Wednesday, November 4, 2009

[***]





a może potrafię latać
po przestworzach pustych od twojego niebycia
może i mi się należy
nie ta namiastka którą mi dajesz
ale esencja
istota
życia

i może wzbić się w nieznane
to znaczy chwytać w ramiona
nie tylko próbować

więc zabierz mi strach zatroskany o ciebie

pozwól mi zacząć od nowa

5 comments:

Anonymous said...

......wydawało mi się, że skomentowałam..czy mogę..czy mogę... jeszcze raz...Tess

Olexa said...

Pozwalam.... Zacznij od nowa :)
Wiersz wspaniały :) Jeszcze ta muzyka w tle... bardzo mi się w Twoim nowym zakątku podoba :)


olexa.blog.onet.pl

she said...

Tego strachu... zabrać nie można.

Ciepłe dla Ciebie. ;*

blekitka said...

Ładnie w tym nowym miejscu , a poezja - jak zwykle- refleksyjna, którą się wciąż zachwycam. Łap wiatr w skrzydła- fruń ! ;-))
blue

ajwi said...

podoba mi się na tym Twoim nowym blogu. I miejsce i klimat i poezja .. Pozdrawiam ciepło :-)