Sunday, January 24, 2010

nic do tego

myślałam że trafia się raz
uczucie
co soki z człowieka wyciska w ekstazie
myślałam że chociaż teraz to nic
to kiedyś
to gdzieś
to razem

4 comments:

Chudzina said...

Nie zawsze marzenia się spełniają In,ale prawdziwa miłość nie ustaje...choćby czas przyozdobił się w białe wlosy.Pozdrawiam In i życze łaski Bożej:))

Olexa said...

Ludzie odchodzą i przychodzą, ale wspomnienia zostają... A miłość? Ewoluuje z czasem lub wygasa...
Czy zdarza się tylko raz? Każdy ma na to swoją teorię.
Wiersz jak zwykle cudowny :)
A muzyka w tle... Bardzo nastrajająca :)
Pozdrawiam
olexa.blog.onet.pl

Anonymous said...

hmm...
tak się mówi.
szkoda rozkwitać na wiosnę samotnie.

pzdr po powrocie
http://mozna-zyc-bez-powietrza.blog.onet.pl/

Anonymous said...

przepiekny wiersz...Twoje wiersze az sie prosza o nastrojowa muzyke...moge sprobowac to zrobic za Twoja aprobata jezeli pozwolisz...Jestes diamentem poezji...pozdrawiam serdecznie..Amber
andrzej 44-62@o2.pl